Perez wraca do Monako silniejszy

Przed GP Monako Sergio Perez wspomniał swój zeszłoroczny wypadek z trzeciej części czasówki, w wyniku którego doznał wstrząśnienia mózgu i który wyeliminował go z niedzielnego wyścigu oraz odbywającego się dwa tygodnie później GP Kanady.

Przed tegoroczną rundą na ulicach Monte Carlo Kamui Kobayashi liczy natomiast na poprawę swojego najlepszego wyniku w Formule 1, którym do tej pory jest 5 miejsce zdobyte w ubiegłym tygodniu w Hiszpanii, a wcześniej właśnie na ulicach Monako w sezonie 2011.

Kamui Kobayashi
„Mam dobre wspomnienia z Monako. W zeszłym roku byłem tam piąty, co było naprawdę świetne. Ten tor jest dla kierowców czymś niezwykłym, a nasz samochód sprawia wrażenie mocnego na większości obiektów. Teraz ciekawie będzie więc przekonać się jak konkurencyjny jest na torze ulicznym, ale jestem pewien, że również tam spisze się dobrze. W Monako wiele może się zdarzyć, dlatego ważne jest, aby unikać kłopotów i dotrwać do końca wyścigu. Jeśli nam się to uda, to jestem przekonany, że będziemy w stanie walczyć o punkty”.

Sergio Perez
„To Grand Prix jest dla mnie najbardziej wyjątkowe. Całe życie czekałem na wyścig w Monako w Grand Prix Formuły 1, a po tym, co stało się w zeszłym roku nie mogę doczekać się jeszcze bardziej. Mocno wierzę w to, że na tym torze kierowca może zdziałać więcej niż na jakimkolwiek innym torze. Jako zespół jesteśmy w dobrej formie, a ja chcę utrzymać ten poziom również w Monako. Myślę również, że nasz bolid może się na tym wyjątkowym torze ulicznym spisać całkiem nieźle. Oczywiście wspominam również wypadek z ubiegłorocznego Q3. Dla mnie to wydarzenie było przełomowe dla rozwoju kariery. Jest więc czas przed wypadkiem i czas po wypadku. Wiele nauczyłem się dzięki temu co przeszedłem i myślę, że uczyniło mnie to silniejszym. W Monte Carlo naprawdę chcę pokazać co potrafię”.